sobota, 1 marca 2014

Ulzzang i Pastelgoth.

Witam Was, moi kochani <3! 

Przepraszam bardzo, że nie było żadnej notki, ale nie potrafiłam zebrać się na napisanie czegokolwiek. Uwierzcie mi, pisanie takiego tekstu, który MUSI mieć ręce i nogi, nie jest łatwe ^^.

Dzisiaj przedstawię Wam parę Pastelgoth i polskich! ulzzangów. Uprzedzę: przed wstawieniem zdjęć osób stylu ulzzang, dostały One ode mnie prośbę o wstawienie zdjęcia na mój blog. Uzyskałam taką możliwość:)



Zacznijmy najpierw od ulzzangów! ^O^

To jest Fuko. Urocza, nieprawdaż? Idealnie pasuje do niej ten styl. Osobiście uważam, że gdybym nie dowiedziała się, że jest Polką, mogłabym pomylić ją z Azjatką, naprawdę! 


A to jest Pandzia. Pandzia jest taka słodka, nie mogę się na nią napatrzeć! *OOOO*
Mogę Wam powiedzieć, że ta oto osóbka, była w Chinach! Tam jest tak pięknie, choć w sumie nie tak bardzo, jak w Japoni *^*.


A tutaj mamy Zoshę. Bardzo jej zazdroszczę, jest w połowie Azjatką *szloch szloch*. Piękna

Ostatnią pastelgotką jest Usami-chan! Wielbię ją. Kolejny wzór do naśladowania.
Tutaj możecie zajrzeć na jej blog (polecam, świetny!): *klik* ^*^
A tu możecie poczytać jej aska  *klik* ^*^
Mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej u Usami na blogu, jak i na asku!
Szczerze mówiąc bałam się napisać do ulzzangów powyżej, ale powiedziałam sobie: "raz kozie śmierć!" i napisałam. Myślę, że wyszło to na dobre.


Sądzę, że teraz spokojnie możemy przejść do Pastelgoth! 

Pastelbat. Zapewne dużo osób ją zna, jest wzorem do naśladowania, jeśli chodzi o styl Pastelgoth, rzecz jasna:)

Mam tutaj jedną z pastelgoth, lecz nie wiem, jak się nazywa. Niestety znajduję wiele zdjęć które nie są podpisane chociażby pseudonimem, jak i te, które są dodawane, w częstych przypadkach nie są wrzucane od osoby, która robiła dane zdjęcie, co idzie z tym, że nie mam żadnych informacji o tej osobie :(
Berry Tsukasa. Ona... ona jest taka śliczna. Wielbię ją. Możecie ją zaobserwować na Facebooku, jednocześnie śledzić te piękne zdjęcia, które dodaje. ^^



Ostatnią pastelgotką jest Usami-chan! Wielbię ją. Kolejny wzór do naśladowania.
Tutaj możecie zajrzeć na jej blog (polecam, świetny!): *klik* ^*^
A tu możecie poczytać jej aska  *klik* ^*^
Mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej u Usami na blogu, jak i na asku!




Mam nadzieję, że wybaczycie mi. Ta notka nie była perfekcyjna. Robiłam ją 1,5 godziny, jak nie więcej. Pomimo tego sądzę, że nie dałam z siebie wszystkiego. Może to dlatego, że jest późna godzina? 

Życzę wszystkim spokojnej nocy. Dobranoc <3











2 komentarze:

  1. Kawał dobrej roboty, Muffinku ! :)
    Pozdrawiam, Rukia z http://iwatchinganimewihtmileycyrus.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa. Obserwuję Twojego bloga :)

      Usuń